Dlaczego psychologia radzi, żeby oglądać horrory? 8 powodów!

Horrory kojarzą nam się ze strachem i są na świecie osoby, które zarzekają się, że nie włączą tego typu filmu ani nie przeczytają książki. Jednak z psychologicznego punktu widzenia warto po nie czasami sięgnąć. Dlaczego? Oto 8 powodów!

napis-8-powodow-dlaczego-warto-ogladac-horrory

1. EMPATIA

dwie-rece-z-sercem

Czy oglądanie strasznego filmu naprawdę może nam pomóc być bardziej empatycznym?

Bycie osobą empatyczną oznacza, że posiadamy zdolność odczuwania stanów psychicznych innych osób, potrafimy postawić się na ich miejscu, zobaczyć i poczuć ich perspektywę. Historie zawarte w horrorach, nawet tych gdzie jest wątek paranormalny, są to „po prostu” historie o zmaganiach. O tym, że świat nie jest takim o jakim marzymy, więc musimy się z nim zmierzyć. Często jest to związane z walką ze Złem i dzięki utożsamianiu się z bohaterami możemy poczuć z nimi więź. W horrorach jest także wiele śmierci, często bliscy naszych ulubionych bohaterów umierają, więc zaczynamy z nimi empatyzować.

Zgadzam się z Markiem Gunnellsem, który przedstawił wykład na TEDxFurman pod tytułem „How Horror Movies Taught Me Empathy” podczas którego podzielił się trudną historią swojego dzieciństwa. On także, tak jak ja, ma poczucie że dzięki horrorom mógł nauczyć się empatii. On żyjący w domu z ojcem – alkoholikiem, nie otrzymujący wsparcia w szkole, dzięki horrorom poznał inne uczucia niż nienawiść. Nigdzie indziej nie miał szansy nauczyć się empatii, więc wykorzystał to co było w horrorach. Sami oceńcie czy macie podobnie.

2. WIĘKSZA ODPORNOŚĆ PSYCHICZNA

umiesniona-reka

Czy oglądając horrory możemy stać się silniejsi psychicznie?

Intuicyjnie można tak właśnie pomyśleć. Zmagania z fikcyjnym przerażającym złem może nas przygotować, a symulacja przerażającej sytuacji może nauczyć nas jak radzić sobie w sytuacji niebezpieczeństwa. Oglądając horror zakrywasz oczy , głęboko oddychasz, czasami krzyczysz, można uznać to za „próbę generalną” przed czymś strasznym. Jeszcze możesz swobodnie wyrazić swoje obawy, bez żadnych konsekwencji.

Badania naukowe udowodniły, że fani horrorów byli bardziej odporni psychicznie i wykazywali mniej objawów niepokoju podczas wyczerpujących emocjonalnie miesięcy pandemii. To się właśnie u nich stało: dzięki oglądaniu horrorów przygotowali się oni na ogromny stres, i gdy doszło do takiej sytuacji mogli mniej polegać na mechanizmach dezadaptacyjnych, takich jak tłumienie emocji lub zachowania unikające. Mieli też lepsze umiejętności regulacji emocji. Mamy dzięki horrorom zestaw narzędzi do radzenia sobie z lękiem, stresem i intensywnymi uczuciami.

3. CHUDNIĘCIE

spadajace-kilogramy

Czy oglądanie strasznych filmów może pomóc nam w chudnięciu?

W pierwszym momencie może to się wydawać niemożliwe, ale jak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Westminster, oglądanie strasznych filmów może pomóc w spaleniu kalorycznego odpowiednika małej tabliczki czekolady!

SERIO!

Badania te pokazały, że jak obejrzysz 90-minutowy horror, prawdopodobnie spalisz do 113 kalorii, możesz to zrobić zamiast wyjść na półgodzinny spacer! Jeśli już chcecie skorzystać z tej metody to najlepiej wybierzcie odpowiedni film np. lepiej „Lśnienie” (184 kalorie) niż „Egzorcystę” (158 kalorii).

Chodzi tutaj o regularność scen, które straszą. Im regularniejsze, tym częściej zwiększa się nasze tętno. W miarę jak puls przyspiesza, a nasza krew krąży po organizmie szybciej, dochodzi do przepływu adrenaliny i zmniejsza się nasz apetyt, a zwiększa podstawowa przemiana materii. Czyli ostatecznie spalamy większą ilość kalorii.

Już możecie iść obejrzeć „Koszmar z ulicy Wiązów” (118 kalorii) lub „Teksańską masakrę piłą mechaniczną” (107 kalorii).

4. LEPSZE ROZWIĄZYWANIE PROBLEMÓW

strzal-w-dziesiatke

Czy horrory polepszają nasze umiejętności rozwiązywania problemów?

Skoro horrory pomagają nam stawić czoła własnym lękom i zrozumieć je w kontrolowanym środowisku to chyba jest to połączone z rozwiązywaniem problemów, prawda?

Horrory stymulują wiele obszarów mózgu, angażując ciało migdałowate odpowiedzialne za przetwarzanie strachu i płaty czołowe kluczowe dla rozumowania i planowania. To ciągłe zaangażowanie zwiększa emocje i doskonali nasze umiejętności rozwiązywania problemów, szczególnie w sytuacjach stresowych. Dzięki trzymającym w napięciu scenom wymagającym przewidywalnego myślenia i szybkiego podejmowania decyzji, horrory oferują wyjątkową platformę zaangażowania poznawczego i poprawy aktywności naszego mózgu. Chociaż jest to dosyć niekonwencjonalny sposób.

Wiele osób wykazuje coraz większe zainteresowanie zbieraniem informacji o zagrożeniach. W ten sposób będziemy wiedzieć, jak go zidentyfikować i sobie z nim poradzić, jeśli tak się stanie. Co jest dla nas dobrym rozwiązaniem do rozwiązywania problemów.

5. MNIEJSZA SAMOTNOŚĆ

usmiechnieta-twarz

Czy dzięki horrorom czujemy się mniej samotnie?

Kto ogląda straszne filmy sam? No, właśnie! Oglądanie horrorów często jest zarezerwowane na spotkania z przyjaciółmi, z popcornem, wspólnym śmiechem i komentarzami. Dzięki nim mamy pretekst, żeby pobyć ze znajomymi, wyjść razem, iść do kina albo siedzieć w domu… Daje nam to satysfakcję i obniża nasz lęk. Rozmowa o naszych doświadczeniach i uczuciach z innymi osobami podczas oglądania lub po obejrzeniu czegoś strasznego może również pomóc nam poczuć się lepiej i mniej samotnie.

Nauka życia z filmów – 8 lekcji, których udziela horror!

6. ULGA

czlowiek-czujacy-radosc

Czy oglądając straszne filmy możemy poczuć ulgę?

Horrory kojarzą nam się ze strachem, ale czasami ten strach zamiast być „straszny” okazuje się „dobry”. Jak to jest możliwe? Straszne filmy mogą być źródłem eustresu – dobrego stresu. Najpierw powstaje reakcja „walki lub ucieczki” i przypływa adrenalina. Ale zawsze później następuje ten przyjemny moment: stresor zostaje wyeliminowany, nasz mózg uruchamia reakcję „odpocznij i przetraw”. Uwalniają się silne hormony – serotonina, dopamina i oksytocyna. Zmniejsza się poziom stresu i pojawia się poczucie ulgi. Jest to trochę jak na kolejce górskiej, bo przecież są tacy co lubią kolejki górskie. I horrory, nie zapominajmy o horrorach.

7. SAMOROZWÓJ

glowwa-z-mozgiem

Czy oglądając horror się rozwijamy?

W prawdziwym życiu potrzebujemy wyzwań, żeby się rozwijać. W horrorach przedstawiono sytuacje ekstremalne, często egzystencjalne, związane ze śmiercią lub sytuacjami granicznymi. Oglądając jak zmagają się z nimi bohaterowie, mamy szansę na konfrontację i refleksję nad własnymi wartościami, przekonaniami i śmiertelnością. Czyż nie zadajemy sobie wtedy pytań: Czym jest zło? Jak daleko można się posunąć, żeby przeżyć? Czy ktoś jest całkowicie zły? Co to znaczy być cywilizowanym? Pytania te stają się szansą na dyskusję nad przyszłością, nad tym jak społeczeństwo powinno reagować na zło i nad tym jak my powinniśmy się zachować i w którym kierunku się rozwijać. Prawda?

8. OBNIŻENIE NAPIĘCIA PSYCHICZNEGO

waga-z-czlowiekiem

Czy oglądanie horrorów może obniżyć nasze napięcie psychiczne?

Oglądanie horrorów może zamiast nas straszyć, może spowodować że obniży się nasze napięcie psychiczne. Przerażająca treść tych filmów wpływają na układ limbiczny, który jest odpowiedzialny za wykrywanie negatywnych emocji i reagowanie na nie. Świadoma część mózgu rozpoznaje, że przerażające wydarzenia ukazane w filmie nie są prawdziwe, co pozwala osobie poradzić sobie z lękiem. Dlatego niektórzy naukowcy uważają, że oglądanie horrorów może pomóc osobom cierpiącym na zaburzenia lękowe zrelaksować się. Jest to forma „odczulania się” co oznacza, że po wielokrotnym narażeniu na coś stresującego, zmniejsza się nasza reakcja emocjonalna na bodziec negatywny. Oznacza, że podczas oglądania takich filmów redukuje się intensywność reakcji lękowej. Brzmi świetnie, ale nie próbujcie tego sami w domu.