
Jestem wielką fanką mojego miasta, a także dzielnicy w której się wychowałam. Staram się o niej czytać i poszerzać swoją wiedzę historyczna i współczesną. Właśnie dlatego bardzo cieszą mnie książki, które na ten temat powstają. Jedną z nich jest książka Błażeja Bembnista „Jak powstał Nowy Fordon”.


Błażej Bembnista to dziennikarz Metropolii Bydgoskiej oraz współautor strony Fordon na co dzień, na której znajdziecie wiele ciekawostek i inicjatyw dotyczących Fordonu. Jest on aktywnie zaangażowany w życie swojej lokalnej społeczności i chce ją zmieniać na lepsze. Autor od dzieciństwa zamieszkiwał fordońskie osiedle Przylesie. Jest on miłośnikiem lokalnej historii i podjął się ciekawego oraz cennego zadania – opisania początków Nowego Fordonu. Efektem tego jest książka „Jak powstał Nowy Fordon”. Partnerem publikacji jest bydgoski deweloper Arkada Invest, który w Fordonie realizuje inwestycję ForDom przy ulicy Produkcyjnej.
4don
Fordon jest to największa dzielnica Bydgoszczy leżąca w Dolinie Fordońskiej nad Wisłą. Mieszka w niej około 60 tysięcy osób i jej wielkość określa ilość zamieszkałych w niej osób osób oraz jej powierzchnia. Nazwa „Fordon” pochodzi od pobieranego kiedyś cła rzecznego. Do roku 1973 było to samodzielne miasto i książka ta jest hołdem złożonym temu miejscu po 50 latach przyłączenia jej do Bydgoszczy. Książka jest także prezentem autora z okazji 11. urodzin profilu Fordon na co dzień.
W książce poznacie futurystyczne wizje Nowego Fordonu. Jest ona o tym jak sobie wyobrażano, że będzie on wyglądał i dlaczego nie udało się tego zrealizować. Potencjalnie miało w nim mieszkać nawet 160 tysięcy osób. Książka składa się z 18 rozdziałów wypełnionych mapami, zdjęciami, rozmowami oraz opisami, stron jest 150.
Łukasz Orbitowski napisał książkę o Bydgoszczy, przeczytaj recenzję „Innej duszy”.
Książka dla każdego
Książka ta nie powstałaby, gdyby nie wiele osób, które podzieliły się swoimi zasobami. Autor prezentuje nam mnóstwo ciekawych zdjęć, które obiecywały supermiasto. Są tutaj także mapy oraz ciekawe rozmowy, między innymi autor spotkał się z Jerzym Szaflarskim – generalnym projektantem dzielnicy Fordon czy z Iwoną Zyman – Frydryszek, projektantką budynków w Fordonie. Poza tym znajdziecie tutaj wspomnienia twórców Fordonu: Ireny Zarzyckiej i Andrzeja Modrzejewskiego. Autor nie boi się również poruszać kontrowersyjnych tematów i poddawać ocenie to co się działo. Odnosi się także do współczesności.
Jest to książka, którą gorąco polecam, pozycja obowiązkowa dla każdego, kto chce zrozumieć i poznać historię Fordonu oraz Bydgoszczy. Błażej Bembnista łączy wiedzę z pasją, co czyni tę książkę nie tylko informacyjną, ale i przyjemną w odbiorze. Dzięki niej możemy skonfrontować ambitne wizje z aktualnym stanem dzielnicy. Jest to sentymentalna podróż, ale warto zadać sobie także pytanie: co dalej z Fordonem?