Książki słowackiego mistrza grozy Jozefa Karika

Moim ostatnim odkryciem jest słowacki mistrz grozy – Jozef Karika. Jego książki dostarczyły mi świetnej rozrywki. Jest w nich wszystko to czego oczekuję po horrorze: zagadkowość, stopniowanie napięcia i mrok… Ten mrok, którego tak strasznie się boję. Jednocześnie jego książki nie są zbyt długie, więc jest mocno i konkretnie. Mam wrażenie że ze względu na to, że autor jest Słowakiem – jego postrzeganie rzeczywistości i problemy są bliskie polskim, i dlatego też bardzo mi się one podobają. Polecam tego autora i oto recenzje jego 4 książek.

Kim jest Jozef Karika?

Jozef Karika (ur. 1978) to dziennikarz, pisarz i autor internetowych artykułów. Studiował historię i filozofię. Pracował także jako historyk w muzeum, redaktor telewizyjny, kierownik wydziału marketingowego samorządu i jako rzecznik prasowy. Zawsze lubił pisać, szczególnie na temat słowiańskiej magii. W przeszłości prowadził portal na ten temat, dzięki któremu stał się sławny. Wydał nawet dwie książki na ten temat. Aktualnie jest znanym słowackim pisarzem, jego książka Vtieni mafie (2010) była drugą najchętniej kupowaną książką na Słowacji, po książce Dana Browna. Pozycja ta była straszna z innych powodów niż te książki o których zaraz napiszę. Była to książka o praktykach mafijnych czyli podpalaniu, pornografii, korupcji… Pisarz ten jest laureatem słowackiej nagrody literackiej Anasoft litera w kategorii Nagroda Czytelników (2017).

Jozef Karika napisał też horrory, ich tytuły to „Ciemność”, „Strach”, „Wiatr” i „Szczelina”.

„Ciemność”

Ilość stron: 266 stron

Czas bycia przerażonym: 4 godz. 26 min.

Historia zaczyna się niewinnie: scenarzysta serialowy ma problemy w życiu osobistym i zawodowym. Na okres Bożego Narodzenia postanawia uciec do górskiej chaty przed swoją trudną codziennością. Po przyjeździe w góry ma mały wypadek. I tyle albo aż tyle. Zaczyna się jego walka o przetrwanie… Musicie koniecznie przeczytać o tym co się dzieje później! Bo dzieje się dużo i strasznie.

Zaskoczenie, strach, szok – to wszystko czułam, czytając tę książkę. Ta powieść potrafi zawładnąć wyobraźnią i nie będziecie mogli się od niej oderwać. Świetna psychologia postaci, prosty a jednocześnie genialny pomysł na historię, która mrozi krew w życia. Idealna lektura na dwa wieczory.

„Strach”

Ilość stron: 298 stron

Czas bycia przerażonym:  4 godz. 58 min.

Jożo Karsky powraca do rodzinnego Rużomberka, jego związek się rozpadł i nie ma pomysłu co dalej ma zrobić ze swoim życiem. Wprowadza się z powrotem do pustego i zimnego mieszkanie rodziców. Trwa najmroźniejsza od kilku dziesięcioleci zima. Wkrótce zaczynają znikać dzieci.

Książka od początku trzyma w napięciu. Powrót głównego bohatera do domu, mroźna pogoda… wszystko to tylko zwiększa poczucie izolacji i grozy. Akcja rozkręca się powoli, mamy dreszcze nie tylko od zimy ale także od piętrzących się tajemnic, wspomnień i dziwnych wydarzeń. Zakończenie zaskakuje, a lektura dotyka wielu trudnych tematów, relacji rodzinnych, zaniedbanych dzieci i traum z przeszłości. Polecam.

„Wiatr”

Ilość stron: 248 stron

Czas bycia przerażonym:  4 godz. 8 min.

Bohater znajduje na opuszczonym przydrożnym parking kamerę samochodową i postanawia obejrzeć co jest na niej nagrane. Robiąc to, wpada w wir dziwnych wydarzeń i odkrywa odcinek drogi na którym dochodzi do wielu śmiertelnych wypadków. Przez chwilę widzi tam kobietę w czerni chodząca wzdłuż szosy… Zaczyna się jego przygoda na śmierć i życie.

Ta powieść jest szaleńcza, gwałtowna… Dziwaczna. Napięcie rośnie z każdą stroną i wyczuwa się w niej styl tego pisarza. W mojej ocenie nie jest ona taka duszna i mroczna jak jego inne książki, ale bałam się i dobrze bawiłam. Warto poświęcić na nią swój czas.

„Szczelina”

Ilość stron: 404 strony

Czas bycia przerażonym:  6 godz. 44 min.

Trybecz, pasmo górskie na Słowacji. Krążą o nim legendy. Ludzie którzy tam chodzą, znikają w tajemniczych okolicznościach, często ich ciała nie zostają znalezione. Główny bohater książki po zdobyciu tytułu magistra nie może znaleźć posady i rozpoczyna pracę jako robotnik budowlany. Na budowie odkrywa tajemniczy sejf, w którym są równie tajemnicze płyty gramofonowe sprzed kilkudziesięciu lat. Nagrano na nich wyznanie człowieka, który miesiącami błąkał się w górach tajemniczego Trybecza. Postanawia to zbadać.

„Szczelina” przez wielu polskich czytelników jest uznawana za najlepszą powieść tego autora. Zdobyła najważniejszą słowacką nagrodę literacką Anasoft Litera w kategorii Nagroda Czytelników i trzecie miejsce w plebiscycie Lubimy Czytać na Książkę Roku w kategorii Horror. Jeśli chcecie zacząć czytanie książek tego autora, najlepiej zróbcie to od niej. Mroczna, przerażająca i budząca groza pozycje. Na podstawie tej książki powstał film o tym samym tytule, w reżyserii Petera Bejbaka.