Rzeczywistość bywa przerażająca, po części właśnie dlatego oglądamy horrory, żeby od niej uciec. Mimo że tego typu filmy budzą w nas lęk i obrzydzenie, czasami najstraszniejsze z nich są te, które są na FAKTACH. Życie pisze takie scenariusz, których nie powstydziłby się nawet sam król horrorów Stephen King. Oto 5 filmów, które powstały na podstawie prawdziwych wydarzeń!
1. „Horror Amityville”
„Horror Amityville” (1979, reż. Stuart Rosenberg) to historia nowożeńców George oraz Kathy Lutz, którzy wraz z trójką jej dzieci, wprowadzają się do swojego wymarzonego domu na przedmieściach Long Island. Nie znają przeszłości tego miejsca, a jest ona przerażająca… Ronald DeFeo Jr. zamordował w tym domu sześciu członków swojej rodziny.
Film ten doczekał się wielu remake’ów i kontynuacji. Historię tę wypromował Jay Anson w swojej książce „Amityville Horror”. Twierdzi on, że cała książka oparta jest na prawdziwych doświadczeniach rodziny Lutz. Podczas 28 dni, które Lutzowie spędzili w domu przy 112 Ocean Avenue w Amityville w stanie Nowy Jork, doświadczyli oni wielu niepokojących zjawisk. Są tam także zeznania innych osób, łącznie ze specjalistami zjawisk paranormalnych. Jednymi z najpopularniejszych specjalistów, którzy próbowali rozwiązać zagadkę Amityville są Ed i Lorraine Warrenowie, którzy doczekali się swoich własnych hollywoodzkich produkcji (cykl „Obecność”). Całkiem niedawno swoją wersję tej historii przedstawił Daniel Lutz, najstarszy z dzieci i zarówno najbardziej wiarygodny świadek, który po raz pierwszy publicznie opowiedział o swoich przeżyciach w filmie dokumentalnym „My Amityville Horror” (2012).
2. „Zbaw nas ode złego”
„Zbaw nas ode złego” (2014, reż. Scott Derrickson) to historia oficera nowojorskiej policji Ralpha Sarchie’ego (Eric Bana), który prowadzi śledztwo w sprawie serii morderstw. Zaczyna pomagać mu ksiądz (Edgar Ramirez), który jest przekonany, że w te sprawy zamieszany jest sam Diabeł.
Film powstał na podstawie książki o tym samym tytule, która została napisana przez owego nowojorskiego oficera policji – Ralpha Sarchiego i Lisę Collier Cool. Sarchie rzeczywiście służył przez osiemnaście lat w policji w okręgu South Bronx i był członkiem wydziału ds. przestępczości ulicznej. Ponadto opisuje on siebie jako „oddanego chrześcijanina”, który walczy nie tylko z przestępcami, ale także z bardziej pierwotnymi (diabelskimi) siłami zła. Podobno jego kariera jako katolickiego demonologa chrześcijańskiego obejmowała także regularne spotkania z… tak, dobrze myślicie z Edem i Lorraine Warrenami, którzy sami mają swoje hollywoodzkie produkcje oparte na faktach. Istnieją pewne wątpliwości czy to co opisał jest prawdą, ale także to czy wyżej wymieniony film w ogóle opowiada prawdziwą historię. Ale zdecydowanie Pan Ralph Sarchie istnieje i naprawdę wierzy w swoją robotę.
3. „Rytuał”
„Rytuał” (2011, reż. Mikael Håfström) to zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami film, który opowiada o losach sceptycznego ucznia seminarium duchownego – Michaela Kovaka (Colin O’Donoghu). Uczęszcza on do szkoły dla egzorcystów w Watykanie, ale nie bardzo wierzy w powagę tego miejsca. W Rzymie spotyka księdza, ojca Lucasa (Anthony Hopkins), który zapoznaje go z mroczną stroną ich powołania.
Postać Michaela Kovaka jest inspirowana prawdziwą postacią – księdzem Gary’m Thomasem, który jest najpopularniejszym egzorcystą w USA. Posiada on prawdziwy certyfikat Watykanu! Dziennikarza Matt Baglio opisał przeżycia Thomasa w książce „Obrzęd. Tajemnice współczesnych egzorcystów” i dzięki temu powstał powyższy film. Jak wynika z książki – Gary Thomas był świadkiem 80 przypadków opętań i tak zebrał swoje przerażające doświadczenie. Sami oceńcie czy w to wierzycie, czy nie.
4. „Nierozłączni”
Kolejnym filmem jest „Nierozłączni” (1989, reż. David Cronenberg) czyli kompletnie pokręcona historia braci bliźniaków Beverly i Eliotta Mantle (w obu tych rolach Jeremy Irons), którzy są szanowanymi ginekologami i prowadzą renomowaną klinikę w Nowym Yorku. Ich relacja jest krótko mówiąc niezdrowa, mają oni problemy z narkotykami i prowadzeniem życia osobno. Jeśli spodobał się wam film, możecie też obejrzeć serial „Nierozłączne” w którym w role bliźniaczek wciela się Rachel Weisz.
Ta historia wydarzyła się naprawdę, a opisali ją Bari Wood i Jack Geasland w swojej książce „Twins: Dead Ringers„. Nasi prawdziwi bliźniacy nazywali się Stewart i Cyril Marcus i naprawdę praktykowali w Nowym Jorku w latach 70. To się dopiero nazywa film na faktach!
Bliźniaczki i bliźniaki w horrorach!
5. „Egzorcyzmy Emily Rose”
W filmie „Egzorcyzmy Emily Rose” (2005, reż. Scott Derrickson) Emily Rose (Jennifer Carpenter) wyrusza na studia, ale po jakimś czasie w akademiku doświadcza przerażających halucynacji i traci przytomność. Ataki powtarzają się i bohaterka nie może normalnie funkcjonować, a że jest ona zagorzałą katoliczką, postanawia poddać się egzorcyzmom. Obrzędu dokonuje ksiądz Richard Moore (Tom Wilkinson). Niestety dziewczyna umiera, a ksiądz zostaje oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci.
Scenariusz filmu oparto na książce „Egzorcyzmy Anneliese Michel” autorstwa prof. Felicitas D. Goodman i jest oparty na historii Anneliese Michel – niemieckiej katoliczki, która była poddawana egzorcyzmom. Jej historia była podobna do Emily Rose i skończyła się równie tragicznie. Czy to może być prawda? Sami oceńcie!