Raymond Douglas Bradbury, znany bardziej jako Ray Bradbury, to znany pisarz amerykański, tworzący głównie powieści science fiction. Właśnie dzięki powieściom z tego gatunku jest zaliczany do światowej czołówki. Podobno jego żona była jedyną kobietą z którą się spotykał i był ojcem czterech córek. Nie miał też nigdy prawa jazdy, wolał poruszać się rowerem. Jego śmierć skomentował nawet prezydent Barack Obama.
There are worse crimes than burning books. One of them is not reading them
Jego powieść „451° Fahrenheita” jest jedną z jego najbardziej znanych powieści. Wymieniana jednym tchem z takimi książkami jak „Rok 1984” Orwella i „Nowy wspaniały świecie” Huxleya, jest tak samo mroczna i niepokojąca. Jest to powieść dystopijna, która przewidując przyszłość, nie ma nam nic dobrego do zakomunikowana – będzie źle. Głównym bohaterem historii jest Guy Montag, który jest strażakiem. Ma przerażającą pracę, jego zadaniem jest niszczenie książek. To one są uznawane za źródła wszelkich nieszczęść i muszą zostać zlikwidowane. Guy prowadzi swoje nijakie życie, ale pewnego dnia doznaje objawienia… Postanawia ukrywać książki u siebie w domu.
Książka ta jest ostrzeżeniem. Czyta się ją z przerażeniem, z jednej strony nie wierząc że taki świat jest możliwy, jednocześnie dostrzegając już jego pewne elementy we współczesności… Kolejne elementy historii wskakują na swoje miejsce, a główny bohater staje się naszym bohaterem, w momencie kiedy otrząsa się z letargu i zaczyna dostrzegać, że świat może być inny.
Polecam wszystkim miłośnikom książek, którzy zdają sobie sprawę jak ważne jest ich czytanie oraz strażakom.