Tom Perrota to człowiek, który na pewno ma pomysły na ciekawe historie. Jest to pisarz amerykański, który praktycznie każdą swoją powieść zaadoptował na scenariusz i dzięki temu odniósł podwójny sukces. Jego powieści są bestsellerami, a za swoje scenariusze był nominowany do Oscara. Nie inaczej było z jego powieścią „Pozostawieni”, która nie tylko jest poruszającą książką, ale na jej podstawie powstał ciekawy serial telewizyjny w którym zagrali m.in. Justin Theroux i Carrie Coon.
Sooner or later we all lose our loved ones
Głównym motywem powieści jest zniknięcie. Pewnego dnia, tak po prostu, znika dwa procent ludzkości. Nikt nie wie co się właściwie stało, a „pozostawieni” ludzie muszą poradzić sobie z żałobą po tych którzy zniknęli. Książkowa historia dzieje się w miasteczku Mapleton i podąża za Kevinem Garveyem – jego burmistrzem. Rodzina Garveya po „Sudden Departure” rozpadła się, jego żona dołączyła do sekty, syn poszukuje swojej drogi słuchając dziwnego proroka, a nastoletnia córka jest zagubiona.
Książka jest poruszająca i trudna. Kto tak naprawdę ma „gorzej”? Czy ci co zniknęli? Czy „pozostawieni”? Jak ludzie radzą sobie z grozą, żałobą i z czymś niewyjaśnionym? Powieść jest o niewyobrażalnym smutku, o codzienności i pokonywaniu problemów. O tym, że życie (niestety) toczy się dalej i trzeba jakoś się w nim odnaleźć.
Warto sięgnąć po obie wersje tej powieści. Serial ma trochę inną fabułę, ale trzon jest taki sam. Pewne wątki są tam rozszerzone, wyjaśnione, zmienione… ale jest on dokładnie o tym samym: o życiu po Wielkiej Tragedii i próbach pozbierania się.
Polecam każdemu kto lubi książki zmieniające życie, ale nie polecamy tym którzy nie lubią płakać.